Rolnicy mają dość bezczynności rządu
W środę, 21 stycznia br., w Proszowicach w Małopolsce miało miejsce spotkanie rolników z Pawłem Augustynem i Michałem Cieślakiem, przedstawicielami Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego Rolników i Producentów Wieprzowiny.
W spotkaniu uczestniczyło ponad 250 rolników przedstawicieli takich branż, jak warzywnicy, hodowcy trzody, producenci mleka, zbóż, tytoniu, sadownicy, producenci buraków cukrowych. Podczas debaty na temat sytuacji na polskiej wsi rolnicy narzekali na dramatyczną sytuację polskiego rolnika podkreślali bezczynność Rządu i ochronę interesów zagranicznego kapitału reprezentowanego w Polsce przez sieci handlowe i przetwórstwo. Podczas spotkania przyjęto postulaty i jednogłośnie zdecydowano o zawiązaniu Proszowickiego Komitetu Protestacyjnego. Przewodniczącym komitetu został Pan Norbert Kaczmarczyk.
- Sytuacja w polskim rolnictwie oraz ceny produktów rolnych uwłaczają ludzkiej godności, otacza nas władza bezczynności i ochrony zagranicznego biznesu. Polskich rolników traktuje się gorzej od zwierząt, zasiłek chorobowy wynosi 10 zł na dobę i należy się dopiero po 30 dniach choroby, rencistom i emerytom brakuje na leki, a tymczasem za utrzymanie psa w schronisku państwo płaci 12-18 zł na dobę – mówi Paweł Augustyn.
- Polska gospodarka potrzebuje miejsc pracy i produktów a nie tylko miejsc zajęcia w urzędach, jedno miejsce pracy w gospodarce rolno-spożywczej generuje trzy miejsca pacy w innych sektorach gospodarki – dodaje Michał Cieślak.
Poniżej prezentujemy postulaty, jakie rolnicy z Proszowickiego Komitetu Protestacyjnego skierowali do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marka Sawickiego
Postulaty:
- Unormowanie cen na rynkach rolnych – ograniczenie i kontrola importu produktów rolno-spożywczych do Polski. W ubiegłym roku sprowadzono do Polski 680 tyś ton wieprzowiny, jednocześnie niszcząc krajową produkcję.
- Wnosimy o zmianę przepisów prawa z zakresu produkcji tytoniu poprzez zniesienie akcyzy na liście tytoniu. Pozwoli to producentom na sprzedaż liści tytoniu, którego nie są w stanie wykupić kontrahenci – podobne rozwiązania funkcjonują w innych krajach UE. Interwencja państwa i dalsze wsparcie rodzimej produkcji tytoniu. Jeśli firmy nie wykupią tytoniu do 31 marca, rolnicy nie korzystają z dopłat, które są ich jedynym zyskiem.
- Podjęcie skutecznych działań w zakresie ochrony producentów mleka oraz buraków cukrowych.
- Domagamy się rewizji przepisów z zakresu wysokości zasiłku chorobowego, którego obecna wartość dla osób ubezpieczonych w KRUS wynosi 10 zł na dobę po 30 dniach niezdolności do pracy to mniej niż wynosi koszt utrzymania psa w schronisku.
- Ograniczenie kapitału zagranicznego w przemyśle oraz przetwórstwie rolno – spożywczym. Odzyskanie polskich marek i zakładów na przykładzie działań podjętych przez Maspex. Stworzenie Polskiego holdingu rolno-spożywczego przetwórczo-handlowego.
- W rejonie Proszowic występuje pierwsza klasa ziemi, tak zwany czarnoziem proszowicki. Z tej ziemi utrzymują się tysiące rodzin. Wnosimy o utworzenie przepisów skutecznie ograniczających możliwość zakupu gruntów rolnych przez obcokrajowców po 2016 roku.
- Ogólnopolska promocja „polskiej żywności” i ochrona Polskiej Marki – w wyniku ostatnich działania czeskiej administracji, domagamy się stanowczych działań w tej sprawie i ochronę wizerunku polskiej żywności.
- Opodatkowanie zagranicznych sieci handlowych i wprowadzanie obowiązku zaopatrzenia w 50% w krajowe produkty z czego 30% powinno pochodzić od lokalnych rolników, przetwórni i zakładów, względem lokalizacji marketu.
- Regulacja polityki skupowej tj. nie więcej niż 20% zysku dla podmiotów pośredniczących.
- Szczególna ochrona gospodarstw rodzinnych, z czego słynie region proszowicki. Ich upadłość spowoduje olbrzymie bezrobocie i kryzys w tym rejonie.
- Przyspieszona płatność za płody rolna gdyż produkcja rolna wiąże się z długoterminowym planowaniem i nieregularnym zyskiem.
Źródło: www.ppr.pl
Podobne artykuły: Rolnicy mówią: dość!